mar 03 2006

ARKA NOEGO


Komentarze: 1

 

 

Arka Noego     / dla żony/

 

zraniłaś dumę

serce

powodując powódź

krwi i łez

wyciągając ręce

prosiłem o pomoc

lecz ty tylko drwiąco

..uśmiechnęłaś się

w oddali było widać

dryfującą nadzieję

od ciebie wiał jednak

chłodny zmienny wiatr

to było za mało

by przypłynęła po nas

Arka Noego

to już koniec

toniemy                                

 

                                   bogbag

 

 

 2001 rok / dla żony /

 

 

bogbag : :
03 marca 2006, 22:16
powiem ci cos ... pracowalam jako kelnerka w zydowskiej / koszernej restauracji ... NOAH\'S ARK ... wiec oj nie to nie dla mnie ten tytul ... te zydzi byli straszni !


mam nadzieje ze jestem na tyle intelektualnie rozwinieta ... i ze na tyle znam juz psychologie (zostalo mi jeszcze \'tylko\' 7 lat szkoly do doktoratu .... ) ze nie jest bardzo glonc ... chyba cos sie rozpada ... czy rozpadlo ... o jeny , hmmm . niewiem co o tym myslec , kryje sie pod tym ze jeszcze niewiele wiem o moim przyszylm zawodzie terapeutki :> ... (chyba zle to napisalam ) ... ale jak cos to zapraszam na moja klozetke !

mam nowa prace . jest bardzo glonc . szkoda ze takie godziny i malo placa , ale przez to moge zwiedzac swiat za grosze .

o jeny ... niewiem czy bedzie kiedy suknia z welonem ... pierwsze by pasowalo by penisa zobaczyc !

pozdrawiam , moj internetowy fumflu ... patrz jaka jestem pazerna :> jak niejedne babsko ... a jak chodzi o takie pieknie powiesci jakie ty piszesz to jestem ba

Dodaj komentarz