maj 05 2006

O MIŁOSCI


Komentarze: 2

 

POWIEDZIAŁEM  DAMIE  PERŁOWEJ  O  MIŁOŚCI

myśl  1.

...”za miłość nikogo się nie zamyka.

jest zalegalizowanym obłędem...”

 

myśl  2...

"...ja jestem pajacykiem

zawieszonym na gwożdziu miłości..."

 

bog bag

 

 

 

 

 

bogbag : :
06 maja 2006, 18:16
... he he he. wyobraznia mnie poniosla i dostrzeglem tego pajacyka z opadajaca na jedna strone glowka i powyginanymi raczkami i nozkami.
... mowisz lepiej ? hmmm chyba jednak podswiadomie bedziesz szukala nowego \"gwozdzia\" ;) no oczywiscie milosci ma sie rozumiec ....
a tak powaznie, to nie kochac jest moze bezpieczniej, spokojniej ale byc nie kochanym to jak poruszac sie w pustce.
pozdrawiam
06 maja 2006, 08:49
Kiedyś przypisałabym sobie myśl drugą. Ale gwóźdź ktoś zabrał, a pajacyk teraz leży porzucony pod ścianą. I wbrew pozorom jest mu o wiele lepiej.
Pozdrawiam:)

Dodaj komentarz