kwi 04 2006

ZNÓW PADA


Komentarze: 2

 

 

 - znów pada-

 

wsłuchuję się w słowa

wypuszczane na wolność

z rozbijających się

grubych kropel deszczu

o metal parapetu.

niektóre opadają

na kartkę

rozmazując litery

w niebieskim płaczu

zapełniając pustkę

powolnie zapisywanymi

łzami poezji.

 

 

                          bogbag

 

 

 

bogbag : :
04 kwietnia 2006, 22:42
.. tak padalo. obserwujac splywajace krople mysli tworza sie intensywniej a skupiajac wzrok na jednej kropelce, zamykam wlasnie w niej tresci.
milo pozdrawiam
04 kwietnia 2006, 14:49
A pisałeś ten wiersz, kiedy padało..?
Ja lubię przesiadywać na moim parapecie. Jak pada też. Przez szybę dotykam spadajace krople..

Dodaj komentarz