Komentarze: 0
- telemarazm II - / 130 /
znów benefis
klak klak klak
cekin w sukni
lśniący frak
wejście
uśmiech numer
.. pięć
wyjście
mina ..
strzyka gdzieś.
ktoś się
skłonił
całus w polik
szczerość
widać
jak na dłoni.
miesza się
ten świat
kultury.
i wymieszał
w kolor
bury.
wspomnień
nadszedł wielki
czas
dzisiaj gala
jutro płacz.
tak to jest
już w towarzystwie
krew się miesza
dosyć ściśle
i efektem są
banały
brak nowości
świat zalały.
mikro światek
to się zowie
produkuje
wodogłowie
bogbag