Komentarze: 0
- jesienny lisc -
skulony, drżący
bezskutecznie
poszukujący ciepła
w przymrozku
nocy.
mleczna cisza
poranka otulony
czekam
na ciepły
promień.
lśnię w blasku
złotego
przebudzenia
jeszcze srebrem
pomalowany.
chce się mienić
swoim kolorem,
arterie pokazać,
rozłożyć.
jeszcze kilka
godzin,
minut,
to czas.
czas ...
odchodzenia.
kołysząca
grawitacja,
w bezwiedny,
w bezruchu,
opadnę.
bogbag