Komentarze: 3
Przepaść / wiersz dla żony /
znów serce krwawi w wyniku zranienia
myśli plączą się w koło ...
ciałem wstrząsają konwulsje
gniewu, poniżenia, niemożliwością zrozumienia.
niszczysz wiecznie dorobek naszego doświadczenia
chcesz się wspinać ciągle
na strome, groźne góry
lecz ulegasz zwątpieniom
boisz się cienia chmury.
wybierasz przewodników
łatwą drogę wspinaczki
to nie ten szlak i w ten sposób ..
nigdy nie doznasz prawdziwej satysfakcji
dostrzeżenia piękna i nieskończoności
.... uczuć moich.
zepchnęłaś mnie w przepaść !
umarłem dla ciebie
zegnaj
a tak bardzo ... cię kochałem
2001 rok bogbag