Komentarze: 1
- pejzaż myśli -
czerń wstęg górskich dróg
pożeram kilometry,
jesteś obok mnie.
bogbag
- pejzaż myśli -
czerń wstęg górskich dróg
pożeram kilometry,
jesteś obok mnie.
bogbag
- splot -
wiosna.
która to już ?
bez dotyku,
namacalnej czułości,
bez twoich oczu.
na wrzecionie czasu
zmieniamy kołowrotki myśli.
tkamy nitki słów.
ty swoją,
ja swoją.
posadziłem dziś kwiaty.
biały, czerwony,
biały, czerwony,
biały, ......
tak jak nici w apaszce,
którą mi przysłałaś
a w niej zapach
perfum i ..
ty.
bogbag
- biel -
w bieli poranka
daje ci ...
białe myśli,
kiedy huk i szum
malują się ..
bielą fal.
twoja biała chusta
słonym wiatrem
do ciała przyklejona
jest obrazem,
że na ..
horyzoncie inności,
nie jestem już
samotnie dryfującym
.. białym żaglem.
bogbag
- wiosna -
drabina, pędzel
robota zakończona
pora na piwo.
bogbag
- przyjaciółce -
w głowie mi się zakręciło
od myśli bojażnych
wieści nieżyczliwych
drążących w sympatii
niewidoczna nić wspólnoty
napięta jak łuku cięciwa
pod szarpnięciem choroby
rezonans wydobywa,
życia twojego przeszłości,
której długo nie było ..
wiem o tym, wiem
bo sama mi mówiłaś
nie chce łączyć zdarzeń
otaczam je wodami
jak obce kontynenty
rządzące się własnymi prawami.
niepokój się narodził
i chyba pozostanie,
z niczego coś się wzięło
to inne .... kochanie.
zostawiamy jeden ślad
bo niosę ciebie
w myślach moich.
PRZYJACIEL
bogbag